#20 Denko Grudzień 2017

grudnia 31, 2017


W ostatni dzień roku 2017 świętujemy nie tylko Sylwestra i czekamy na nadchodzący, Nowy Rok. Ten dzień jako ostatni dzień kalendarzowy jest moim dniem denka kosmetycznego. Zanim jeszcze dobijemy do północy - zobaczcie, co udało mi się zużyć w tym miesiącu, które z kosmetyków okazały się bublami a które warto kupić. Zapraszam!


DENKO GRUDZIEŃ 2017

1. ALMA K - nawilżający krem do rąk. Kremik dostałam na Meet Beauty i szczerze przyznam, że otworzyłam go z niecierpliwością ale bardzo szybko poszedł w kąt. Kompletnie nie odpowiadał mi zapach i użyłam go kilka razy. Nie wchłaniał się dobrze i niestety nie znalazłam w nim ani jednego plusa, więc na pewno nie skuszę się na jego zakup... NIE KUPIĘ

2. GLY SKIN CARE - kolejny kremik, tym razem do stóp. Również otrzymałam go na Meet Beauty. Jest bardzo specyficzny i nadaje się do intensywnej kuracji stóp zniszczonych lub przesuszonych. Używałam go rzadko - na jednorazowe zabiegi. Bardzo dobrze nawilża, więc sprawia wrażenie, że jest z dodatkiem oleju. Stosowałam go ze skarpetkami bawełnianymi, które przeznaczyłam na zabiegi stóp :) NIE KUPIĘ

3. DOVE - szampon regenerujący do włosów w tubie. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do szamponu w tubie ale potem kiedy go użyłam i umyłam nim włosy - byłam pod wrażeniem. Przede wszystkim pięknie pachnie. Włosy również przechodzą tym zapachem. Pachnie bardziej jak odżywki niż szampon. Konsystencja tej odżywki również jest zupełnie inna - gdybym nie widziała etykiety to pomyślałabym, że to odżywka. Podczas mycia sprawia wrażenie tłustej mazi ale po spłukaniu włosy są miękkie i nawilżone. KUPIĘ

4. LIRENE - płyn do higieny intymnej. Nie jest to niestety mój ulubieniec... Raczej przeciętniak. Do działania nie mogę się przyczepić - sprawdził się jak pozostałe płyny do higieny intymnej jedynie zapach trochę mi przeszkadzał. Był taki nijaki. NIE KUPIĘ

5. NACOMI - cukrowy scrub do ciała o zapachu kawy. Zauważyłam, że kosmetyki Nacomi są przesączone olejami i ogólnie nie za bardzo przypadły mi do gustu. W przypadku peelingów do ciała/twarzy ma się wrażenie tłustej warstwy mimo zmycia kosmetyku. To duży minus i albo trzeba to polubić albo nie kupować kosmetyków Nacomi. NIE KUPIĘ

6. ECO LAB - żel do mycia twarzy o działaniu oczyszczającym. Żel przeznaczony do skóry problematycznej i tłustej. Zakupiłam wraz z tonikiem aby wzmocnić działanie kosmetyków. Zapach miły, ale taki dla kogoś starszego (mało orzeźwiający, raczej stonowany, kwiatowy). Ja zdecydowanie wolę coś "żywszego". Poza tym bardzo dobrze mył twarz, nie pozostawiał tłustej warstwy i czułam się na prawdę odświeżona. KUPIĘ

7. LIRENE - żel peelingujący do mycia twarzy. Ani konsystencja ani zapach zbytnio nie przypadły mi do gustu. Taki drogeryjny przeciętniaczek. Zapach taki jakiś perfumowany, sztuczny a konsystencja - ciężki żel z drobinkami, które drażnią skórę, są mało przyjemne... Cieszę się, że już zużyłam i raczej nie wrócę do tego kosmetyku. NIE KUPIĘ

8. ZIAJA PRO - preparat silnie złuszczający do stóp. Bardzo dobry kosmetyk, który złuszcza naskórek stóp i pięt oraz przygotowuje stopy do dalszych zabiegów nawilżająco-regenerujących. Preparatu używałam w rękawiczkach, ponieważ nie chciałam działać na dłonie. Fajnie wygładza stopy i jest znacznie lepszy niż przeciętny peeling do stóp. Ma mało przyjemny zapach ale da się znieść jeśli przynosi takie efekty. Polecam stosować całą kurację czyli złuszczanie, płyn do kąpieli i krem/żel nawilżający również z Ziaja Pro KUPIĘ

9. LIRENE - krem nawilżający do twarzy. Bardzo fajny i skuteczny kremik. Zapach nieco ciężki, powiedziałabym męski, nawiązujący do morskiego. Krem miał niebieskie drobinki, które szybko rozpuszczały się na skórze pod wpływem ciepła. Idealny do twarzy jak również na dłonie (czasami aplikowałam odrobinę jak nie miałam pod ręką balsamu do ciała). Z chęcią kupiłabym go komuś na prezent niż dla siebie ze względu na ten ciężki zapach. KUPIĘ

denko grudniowe 2017

grudzień 2017

zużycia kosmetyczne 2017

kosmetyczne zużycia grudzień 2017


A jak Wasze zużycia kosmetyczne z grudnia?

Zobacz podobne posty

4 komentarze

  1. Najlepszego!!! Piękne denko u Ciebie, u mnie też dziś denko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że aż tyle niewypałów się trafiło :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokaźna gromadka. Ja się z tym szamponem Dove nie polubiłam i poleciał w inne ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że żadnego produktu nie znam. Szampon Dove mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.


Archiwum

Ostatnie posty