Peeling Joanna

marca 23, 2016



Peeling Joanna




Jakiś czas temu skusiłam się na zakup peelingu z Joanny. Ogólnie średnio przepadam za tą firmą, głównie dlatego, że nie zauważyłam jakiś fantastycznych efektów ale cenowo wypada bardzo tanio i wiele rzeczy można wypróbować np. od szamponów po peelingi.

Joanna peeling do ciała



Kupiłam peeling na allegro u pewnego sprzedawcy, skąd ostatnio zamawiałam odświeżacz w sprayu - FORLUX (następna recenzja będzie poświęcona odświeżaczom)

Za peeling zapłaciłam około 3zł - mała turystyczna wersja, przydatna na wyjazdy.

Gruszka - bardzo przyjemny zapach, naprawdę gruszki a nie jakiś tam landrynkowy eter.
Porzeczka - mniej przypadła mi do gustu... także średnio mogę polecić, chyba, że ktoś lubi.
Kiwi - zapach trochę sztuczny, nie za bardzo kojarzy mi się z kiwi... raczej z czymś co mogłoby kiwi przypominać.

Wrażenia z użycia tych peelingów - ogólnie może być choć porównując do peelingu z Bielendy - chyba gorsze.







Nie jest to żel peelingujący z Palmolive więc nie pieni się i nie masuje, ale spełnia swoją rolę złuszczającą. Jak tylko skończą mi się te dwa - wypróbuję kolejne zapachy, ze względu na cenę.



Zobacz podobne posty

0 komentarze

Bardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.


Ostatnie posty