W tym miesiącu zrobiłam porządki w swojej kosmetycznej szafie. Część rzeczy, które porozpoczynałam zdecydowałam się szybko zużyć, niewiele z nich niestety uległo przeterminowaniu, więc zostawiłam je tylko do zdjęć (denka) aby wspomnieć o nich czy warto kupić czy też nie. Kilka produktów (zupełnych nowości) dokupiłam w tym miesiącu i już szykuje się do zdjęć oraz do wstawienia recenzji w najbliższym czasie. A co zużyłam w minionym miesiącu? Zobaczcie!
Obojętnie czy jest lato czy zima, trzeba używać kremów z filtrem. Wiadomo, że zależnie od rodzaju pogody sięgniemy po odpowiednie filtry - niższe jak i wyższe. Przed Wami uniwersalny krem dla każdego i to w dodatku chroniący skórę!
Deszczowe dni wprawiają nie tylko w ponury nastrój. Z jednej strony cieszę się, że pada deszcz bo wreszcie czuje ulgę od alergii i nie męczy mnie katar. Z drugiej - jeśli za długo pada to przynosi efekt odwrotny i kapie z nosa... Na poprawę humoru na pewno pomoże przyjemny zapach - sosnowego lasu.
Odkąd poznałam Wordpressa (czyli kilka miesięcy temu) coraz częściej zastanawiam się nad zmianą Blogera na Wordpress. Czy warto?
Missha to koreańska marka kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Cenowo nie wychodzi tak źle, więc warto sobie wypróbować bo przecież kto jak nie my - kobiety - zasługujemy na odrobinę przyjemności i relaksu?
Delia jest polską marka oferującą kosmetyki w bardzo przystępnych cenach. Praktycznie można powiedzieć, że rywalizuje z Golden Rose. Dotychczas używałam kilka produktów obu marek i byłam zadowolona. Czy tusz z kolagenem z Delii również mnie nie zawiódł?
Odżywki do włosów są dla mnie ważnym kosmetykiem. Jednak nie posiadam sporej artylerii. Zazwyczaj ograniczam się do dwóch odżywek i jednej lub dwóch masek do włosów. Kosmetyki z czarnym węglem rewolucjonizują rynek. Czy czarny węgiel w piance to dobry pomysł?
Ziołowe kosmetyki zdominowały moją pielęgnację. Bardzo lubię odkrywać nowości w postaci żeli do mycia, więc i tym razem wypróbowałam nowy produkt marki Buna. Jakie wrażenia?
Zbliża się lato, więc z pewnością przydadzą nam się kosmetyki o małej pojemności i próbki. Ja ograniczam się do minimum jeśli chodzi o kosmetyki w podróży. Biorę tylko te, które faktycznie będą mi potrzebne. Jak sprawdził się szampon z firmy Aqua Pi? Zobaczcie!