Duet do cery tłustej i mieszanej Ogórek&Limonka z Bielendy
lipca 25, 2016
Po raz kolejny kosmetyk z limonką w składzie - nie wiem, dlaczego ale to chyba czysty przypadek :)
Nie muszę chyba Wam przypominać, że moim dotychczasowym ulubieńcem jeśli chodzi o demakijaż i pielęgnacje twarzy jest i będzie seria ZIAJA MANUKA (tonik, żel zwłaszcza ale mam jeszcze krem)
Tym razem, chciałam wypróbować coś nowego - zobaczcie czy przedstawiony powyżej duet z Bielendy okazał się takim samym strzałem w dziesiątkę jak seria ZIAJA MANUKA :)
BIELENDA OGÓREK I LIMONKA 3W1 ŻEL MYJĄCY + PEELING + SERUM
Zazwyczaj każdy z nas chciałby mieć wszystko w jednym... Bo zajmuje mało miejsca, bo można użyć wszędzie jednej rzeczy, bo jest to jedna rzecz ale ma multum zastosować... No własnie...
Ale czy aby na pewno to, co ma wiele funkcji jest równie skuteczne?
Ilość nie zawsze znaczy jakość
Niestety o tym żelu,peelingu i serum... nie mogę zbyt wielu pozytywnych rzeczy
Wady:
- zbyt intensywnie się pieni, przez co piana wdziera się do nosa i oczu, podrażniając wszystko, co tylko możliwe
(a jestem alergikiem)
- konsystencja jest dosyć tłusta jak na typowy peeling
- potrzeba dużej ilości wody aby na prawdę zmyć cały produkt z twarzy
- twarz nie jest idealnie matowa bo po krótkim czasie, po użyciu wygląda znacznie gorzej niż przy stosowaniu innych produktów z innej firmy (jest bardziej tłusta)
- nie jest to produkt 3w1 (najbardziej do jego opisu pasuje: myjące serum z drobinkami)
Zalety:
- wystarczy odrobina (trochę więcej niż kropelka) aby umyć twarz
- twarz ładnie pachnie i jest czysta
-wygodna tuba - wyciskamy ile chcemy
Pojemność 150g wystarcza na krócej niż miesiąc.
Przy regularnym, codziennym stosowaniu i małych ilościach (możliwe, że pełen miesiąc)
Tuba jest jak najbardziej wygodna
BIELENDA OGÓREK I LIMONKA TONIK MATUJĄCY
Bardzo byłam ciekawa toniku, i szukałam czegoś co nie tylko miałoby fajny zapach ale również na lato mogło pomóc mojej skórze aby mniej się świeciła i dłużej zachowywała świeżość. Ogólnie nie mam problemu z nadmiernym świeceniem ale po 5h już widać, że coś tam się świeci a po 8h kiedy wracam do domu nie widzę już podkładu na twarzy...
Ten tonik również po części mnie rozczarował tak jak 3w1 żel, peeling i serum
Wady:
- zbyt duża ilość toniku na waciku sprawia, że skóra się klei... (pierwszy raz spotykam się z czymś takim przy użyciu tonika)
- trudno mi powiedzieć o rozjaśnianiu czy złagodzeniu wyprysków, bo podczas pojawienia się niedoskonałości dalej były zaczerwienione pomimo codziennego stosowania toniku
Zalety:
- odświeża skórę pozostawiając ładny zapach
-matuje skórę ale na krótko
-butelka zamykana - zdecydowanie lepsza wersja niż gdyby była to butelka z pompką
Pojemność 200 ml to duża ilość ale typowa dla toników do twarzy
Mam jednak nadzieję, że szybko go zużyję i raczej do niego nie wrócę
3w1 Żel, peeling, serum
Cena 11,97zł/175ml
Tonik matujący
Cena 9,17zł/200ml
oba produkty kupione na stronie wizaz24.pl
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 4/5
Cena: 4/5
Skuteczność: tonik spełnia częściowo swoją rolę i może i mogłabym go jeszcze raz kupić, gdyby nie to że skóra się po nim klei jeśli użyję go nieco za dużo...
produkt 3w1 czyli żel, peeling, serum zdecydowanie ma kiepską skuteczność - fakt, że myje i natłuszcza skórę ale przez to buzia szybciej staje się tłusta a nie matowa - tak jakby produkt zupełnie nie był przeznaczony do tego typu cery (mieszana/tłusta)
Zapach: mieszany (trudno powiedzieć konkretnie, że czuć ogórek lub/i limonkę)
Czy miałyście któryś z tych produktów?
Jakie jest Wasze zdanie na temat produktów SORAYA?
6 komentarze
Oj nie znam tego duetu na razie nie planuję zakupu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z Soraya, tej firmy nie ma chyba w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńSkoro też kochasz serię Manuka z Ziaji to pewnie i to okazałoby się dla mnie hitem ;)
OdpowiedzUsuńSeria z Ziaji kompletnie nie równa się tym dwóch produktom z Soraya... dla mnie to kompletny niewypał ale może Tobie faktycznie by przypadły te dwa powyższe produkty. Ja na pewno ich nie kupię ponownie.
UsuńJa też bardzo lubię kosmetyki Ziaja i nie koniecznie tylko Manuka.
OdpowiedzUsuńTych dwóch produktów jeszcze nie używałam
Lubię kosmetyki Bielenda, ale bardziej do pielęgnacji ciała, niż twarzy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.