OXY WATT Czysty tlen w butelce Mięta i Grejpfrut
maja 15, 2017
Lubię nowości, ale co do tego produktu, to przyznam szczerze, że byłam zaskoczona gdy zobaczyłam go w domu. Nie był to produkt zakupiony przeze mnie ale... co mi dał? Zapraszam na post!
Tlen w butelce?
Pomyślałam... fajna sprawa, choć chyba można się będzie od tego uzależnić. Bez wahania zerknęłam - zanim użyłam, przejrzałam, co jest napisane na butelce.
Jak widać na zdjęciach całość składa się z dwóch elementów: butelki z tlenem oraz tzw. uchwytu na twarz, dzięki któremu można wydobyć odpowiednią ilość tlenu i szybko wprowadzić go do organizmu.
Miętowy oraz Grejpfrutowy
Całość oczywiście jest zafoliowana i trzyma się całkiem stabilnie
Mnie osobiście do gustu przypadł zapach mięty ale nie mogę powiedzieć, że oba zapachy były jakoś sztuczne czy chemiczne - wręcz przeciwnie. Mięta była tak wyczuwalna jakby była prawie, że dopiero zerwana z pola a grejpfrut chociaż jakiś taki niedojrzały to świeży :)
Tlenu używałam jeszcze podczas zimy, już w Nowym Roku. Wtedy pogoda nie dopisywała za bardzo oraz w większości dni były krótkie i ogólnie było ciemniej... więc i na ból głowy narzekałam często. Czasami jednak podczas weekendu zostawałam cały dzień w domu i również dokuczała mi głowa. Wtedy też próbowałam wdychać ten tlen - i działał tak jak szklanka wody - łagodził objawy i ból.
Nie używałam go stale a tylko w razie potrzeby czy bólu głowy. Przy normalnym użyciu tzn. raz na dzień myślę, że butelka wystarczyła by na jakieś 2 tygodnie. Mnie starczyła na miesiąc czasu bo używałam go rzadziej - co dwa dni.
Dostępność: allegro
Cena: 22 zł/butelkę
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 4/5
Cena: 3/5
Skuteczność: szybka regeneracja i reset ciała, dodatkowa dawka energii, uśmierzenie bólu oraz dotlenienie
Zapach: mięta i grejpfrut
Chciałybyście spróbować tlenu z butelki?
12 komentarze
O matko, czego to ludzie nie wymyślą :D Ja bym tego nie kupiła, bo mam całkiem dobre powietrze za oknem, ale jak ktoś mieszka gdzie nie ma zbyt czystego powietrza to myślę, że mogłaby być to całkiem dobra sprawa :D
OdpowiedzUsuńteraz to mamy piękną pogodę ale w zimie popularny był smog nie tylko w Krakowie :)
UsuńO jeeej bardzo :) Świetna sprawa musi być :)
OdpowiedzUsuńtrochę uzależnia :)
Usuńhahaha.. w życiu o tym nie słyszałam. Ale dla osób mieszkających w większym mieście taka dawka świeżego tlenu z pewnością się przyda. To również fajna opcja dla osób ciągle przemęczonych.. naprawdę ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńnp. Kraków czy Wawa
UsuńSłyszałam już o tym tlenie i jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńpolecam miętowy :)
UsuńGdy zobaczyłam ten produky od razu pomyślałam o słonecznym patrolu (nurkowaniu gdy używali ratownicy podobnie wyglądającego tlenu do oddychania pod wodą).
OdpowiedzUsuńHe he :) na mojej twarzy pojawił się uśmiech :) lubiłam kiedyś oglądać ten serial
UsuńNie dziwie się cenie, oryginalny kosmetyk więc muszą się cenić. Mnie zaciekawił i z chęcią bym spróbowała tej nowości
OdpowiedzUsuńwow, nie wiedziałam nawet o istnieniu takiego tlenu,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.