#9 Denko Styczeń 2017
stycznia 31, 2017
W tym miesiącu bardzo skromnie. Styczeń bowiem przyniósł mi nowe plany życiowe i porzucenie pracy a więc i mocne ograniczenia jeśli chodzi o zakupy kosmetyków. Z drugiej strony nie wszystkie moje kosmetyki udało się skończyć akurat w tym miesiącu, więc w lutym możliwe, że będzie tego więcej.
Ten miesiąc był miesiącem żeli ;)
Zapraszam na post!
DENKO STYCZEŃ 2017
2. DERMACOL - żel pod prysznic o zapachu mango - styczeń rozpoczęłam z dwoma żelami DERMACOL. Zdecydowanie z tej dwójki właśnie MANGO przypadło mi bardziej do gustu. Zapach jest słodki ale o wiele lepszy niż wiśniowy. Kolor żółty nawiązuje do opakowania i owocu. Niestety nie napisałam o nim osobnej recenzji. KUPIĘ
3. Organic Shop - żel pod prysznic NOCNA POKUSA. Żel niezwykle zmysłowy... Można nawet zarzucić mu lekko mdły zapach. Idealnie nadaje się na wieczorny relaks. Zapach przypadł mi do gustu i po jego zużyciu mam pozytywne nastawienie. Recenzja wkrótce! KUPIĘ
4. COLGATE - pasta do zębów - tej pasty używam cały czas i to chyba jedyna pasta po której czuję, że umyłam zęby :) jest wystarczająco miętowa :) w dodatku cena bardzo niska i przystępna! KUPIĘ
5. GREEN PHARMACY - żel do higieny intymnej. Bardzo ładny zapach! Nigdy bym nie przypuszczała, że szałwia może tak ładnie pachnieć. Obawiałam się typowego zapachu zielska a tu taka miła niespodzianka. Żel jak najbardziej się sprawdził - po jego zastosowaniu możemy poczuć się odświeżone, bez efektów typu swędzenie, pieczenie czy może ściągnięcie skóry itp... ;)
Żel dosyć wydajny, lekko pieniący się. Wygodna butelka z dozownikiem i niska cena. KUPIĘ
6. CLAIROL - odżywka do włosów 5w1. Odżywka bardzo fajna i lekka. Przede wszystkim jej zapach kojarzył mi się z produktami PANTENE. Właściwie to już moja druga butelka (poprzednie zużycie było wpisane w denko listopadowe). Włosy są miękkie i ładnie pachną. Nie zauważyłam efektów ubocznych jak np. łupież czy inne problemy. KUPIĘ
7. CIEN - szerokie płatki bawełniane do demakijażu - niestety z pośpiechu nie załączyłam ich na zdjęciach. Chyba jednak wole standardowe płatki - małe. Te musiałam przecinać na pół ;) NIE KUPIĘ
A Wy? Ile kosmetyków zużyłyście w tym miesiącu?
20 komentarze
Też mam ten żel z Organic Shopu, bardzo mi się podoba ten zapach =)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym miesiącu akurat więcej rzeczy sięgnęło dna, więc pewnie lutowe denko będzie ubogie =)
Pozdrawiam!
Żele z Organic Shop są wygodne bo jednak pompka wiele daje. Już się szykuję na nowy zakup ale nie planuję jeszcze konkretnego zapachu :)
UsuńW tym miesiącu zużyłam zaledwie 4 opakowania kosmetyków ;/
OdpowiedzUsuńooo to pocieszyłaś mnie :) czasami tak jest, że jeden miesiąc zużywam bez opamiętania i mam więcej czasu a drugi wypada kiepsko
UsuńCiekawe denko :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę do włosów i żel z GP sama bardzo chętnie bym wypróbowała. =)
OdpowiedzUsuńna ten żel z GP skuszę się po raz drugi - odżywka możliwe, że też kiedyś wpadnie do mojego koszyka, pachnie bardzo ładnie :)
UsuńJa jakoś nie umiem chyba tych pustych pudełek zbierać, raz pojawił się post i chyba na tyle ;) Ale podglądać u innych lubię ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt... nie wszystko udaje mi się zebrać - np. opakowanie po płatkach czy jakieś pudełkowe kosmetyki czy saszetki - nie zawsze pamiętam, żeby to zostawić :D więc aż tak szczegółowa nie jestem :)
UsuńU mnie denko dziewięciu produktów. Będą jutro na blogu :)
OdpowiedzUsuńSuper :) zajrzę na pewno nie tylko na DENKO :)
UsuńZastanawiałam się nad tymi żelami Dermacol. Soczyste opakowania zachęcają do prób ;)
OdpowiedzUsuńMnie się już znudziły :) w ostatnim czasie zrobiłam sobie zapas prawie każdego zapachu. Jeśli mogłabym polecić to zdecydowanie ten fioletowy czyli winogrono-limonka lub pomarańczowy - pomarańcza z czekoladą!
Usuńoprócz pasty do zębów, to nic nie znam :) Ładne zużycie !
OdpowiedzUsuńLubię te płatki Cien, używam do zmywania paznokci :)
OdpowiedzUsuńfajne denko
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam nic z Twoich zużyć..
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki o zapachu mango, więc Dermacol wydaje się być kuszący :D
OdpowiedzUsuńKochana widzę, że żyjesz jeszcze zeszłym rokiem:P W poście masz 'styczeń 2016' ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nawet nie wiem, ile poszło, przestałam to sprawdzać, po prostu staram się zużywać na bieżąco
Ha :) faktycznie mój błąd datowy. Oczywiście, że chodziło o DENKO styczniowe 2017 :) poprawiam :)
UsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.