ZIAJA Krem-maska do stóp głęboko odżywcza
grudnia 14, 2016
Nogi, nogi, setki nóg. Tupią, tupią, tup, tup, tup... :) Dzisiejszy post nie będzie muzyczny jak zapowiada jego początek ale będzie to post o masce do stóp z firmy Ziaja. Zapraszam na recenzję!
Przede wszystkich chciałabym Wam podkreślić, że lubię kosmetyki w takich białych, wygodnych pudełeczkach. Już samo opakowanie sprawia, że ciekawi mnie zawartość.
Na firmę ZIAJA nie mogę powiedzieć złego słowa i osobiście uważam nawet, że ma lepsze kosmetyki niż domowa seria Bielendy (nie porównywalna do profesjonalnej - w przypadku Bielendy ta różnica jest duża, w przypadku Ziai - nie widać aż takiej różnicy pomiędzy serią pro a domową) - jeśli wiecie, co mam na myśli ;)
Krem - maska do stóp głęboko odżywcza z firmy ZIAJA jest używana przeze mnie od niecałego roku i muszę przyznać, że znalazłam jej nieco inne zastosowanie.
Mianowicie maskę używam na dłonie + olejek rycynowy i bawełniane rękawiczki jest jak kompres na suche ręce i pomaga już po pierwszym użyciu.
Praca przy klawiaturze komputera oraz kartonowych pudłach czy kopertach bardzo wysusza mi ręce i jest uciążliwe, kiedy skórki wokół paznokci same pękają.
Dzięki tej masce nie cierpię aż tak, bo bardzo mi pomaga.
Skład oraz kilka słów na temat działania kremu-maski
Maska składa się głównie z oleju z oliwek i oleju słonecznikowego - ma więc przyjemny zapach i natłuszcza naskórek. Pozostawia typowy film na skórze i jest ciężka więc zawsze po jej użyciu i zastosowaniu bawełnianych rękawiczek, myję dokładnie dłonie jakimś ładnym, zapachowym żelem.
Maska składa się głównie z oleju z oliwek i oleju słonecznikowego - ma więc przyjemny zapach i natłuszcza naskórek. Pozostawia typowy film na skórze i jest ciężka więc zawsze po jej użyciu i zastosowaniu bawełnianych rękawiczek, myję dokładnie dłonie jakimś ładnym, zapachowym żelem.
Po otwarciu, maska oczywiście jest zafoliowana oryginalnie przez, co nie traci swoich właściwości oraz też nie wylewa się. Jej konsystencja jest typowa dla tłustego kremu i spokojnie osiada w słoiczku trzymając się dna i nie wypadając.
Cena: od 22 zł
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: wystarczy mała ilość do wykonania zabiegu
Cena: 5/5
Skuteczność: doskonale nawilża i regeneruje naskórek
Zapach: skoro składa się z olejów to i pachnie nimi czyli typowy słonecznikowy olej
Znacie tą maskę?
Jak dbacie o swoje stopy podczas takich okresów jak jesień czy zima?
8 komentarze
Cześć = )
OdpowiedzUsuńOd dawna stosuję kilogramy kremów nawilżających do stóp na zmianę z maskami złuszczającymi, ale o masce regenerującej czy jakiejkolwiek innej nawet nie pomyślałam! Koniecznie muszę się rozejrzeć! = )
Pozdrawiam! = )
Jakoś nie zwróciłam wcześniej uwagi na Ziaję przy szukaniu czegoś do stóp ;)
OdpowiedzUsuńNa stopy bardzo lubię stosować uniwersalny krem Nivea. Lubię jednak produkty do ciała Ziajki, więc mogłabym być zadowolona z tej wersji.
OdpowiedzUsuńu mnie kremy, maski, skarpetki nawilżające i peelingi idą przez cały rok w ruch. Tej maski jeszcze nie miałam, może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMnie produkty z Ziaji uczulają, ale może maskę na stopy warto wypróbować. A nuż odmieni się moja opinia co do tej marki ;)
OdpowiedzUsuńHej :) w mojej pracy również mam do czynienia z pudłami przez co pod koniec dnia moje dłonie są suche, często pękają... Używam różnych kremów do rąk ale to tylko chwilowa ulga. Chętnie przetestuję produkt, który opisałaś :) bardzo lubię kosmetyki Ziaja i może znajdę dla siebie idealne rozwiązanie :) dziękuję za podpowiedź :) pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że produkt proponowany do stóp może okazać się skuteczny dla dłoni :) Czasem odkrywam tak kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńna zajęciach używałam tej maski, bardzo fajna, niedroga, wydajna i przede wszystkim działająca :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.