Eveline Odżywczy balsam do ciała z maliną nordycką
maja 19, 2018
Lubicie maliny? Bo ja bardzo. Uwielbiam też używać ich jako element do dekoracji deserów. A co powiecie na malinowy balsam, który można używać przez cały rok?
Skóra potrzebuje nawilżenia o każdej porze roku. Jednak kiedy robi się zimno (jesień i zima) niestety nie sięgam tak często po balsamy jakbym chciała. Oprócz temperatury pojawiają się też takie problemy jak: po prostu mi się nie chcę...
Co mobilizuje mnie do (regularnego) balsamowania ciała?
- zapach produktu
- pojemność
-opakowanie
Pomijając fakt cenowy czy składnikowy skupiłam się na trzech najważniejszych kwestiach, kiedy już ten produkt posiadam w swojej kosmetyczce. Zapach produktu jest dla mnie niezwykle ważny bo jeśli produkt śmierdzi a ma idealny i naturalny skład bez chemii to jednak powiedzmy sobie szczerze - może i będę go używać ale na pewno zajmie mi to sporo czasu. Pojemność - im mniejszy produkt tym szybciej go zużyjemy. Wiadomo, że rodzinne opakowania cieszą się niższą ceną ale czasami nie warto kupować dużych opakowań jeśli przewidujemy, że sami będziemy używać tego produktu. Po trzecie - opakowanie. Produkt z pompką, odkręcany, na korek - typu klik lub inny. Produkty z pompką mają swoje zalety - dozujemy małą ilość i w higieniczny sposób. Jednak pod koniec kosmetyku trudno wydobyć cokolwiek z butelki a więc koniecznie musimy ją rozciąć. Czasami butelki są tak mocne, że wymaga to i siły i sprawności.
Wracając do balsamu Eveline - intensywnie odżywczy balsam do ciała z maliną nordycką ↙
Balsam przeznaczony do skóry suchej, wrażliwej i alergicznej. Odżywia skórę oraz chroni ją przed wysuszeniem. Zawiera w składzie m.in. olejek inca inchi, masło shea, olejek makadamia, hialuron 4D. Balsam znajduje się w wygodnej i dużej butelce z pompką. Kolor balsamu jest delikatnie różowy, co nawiązuje do całości - zarówno głównego składnika - maliny jak również całego opakowania balsamu. Po aplikacji balsamu na skórę, kosmetyk tworzy warstwę ochronną, która wsiąka bez problemu po upływie kilku-kilkunastu minut. Balsam jest idealny do masażu i nawilżenia stóp.
U mnie ten balsam znalazł zastosowanie w pielęgnacji nóg oraz stóp. Po jego aplikacji mam wrażenie jakbym spędziła dzień w SPA. Ma bardzo przyjemny zapach, który pozwala się zrelaksować. Skóra po zastosowaniu balsamu nie jest sucha ale dostatecznie nawilżona. Przy dłuższym masażu np. stóp czy pleców balsam może się rolować. Zdecydowanie do dłuższych rytuałów w postaci masażu przyda się coś lżejszego - np. oliwka relaksująca lub ujędrniająca.
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: około 2 miesięcy
Cena: około 12zł/350ml
Skuteczność: dobre nawilżenie skóry ciała i zabezpieczenie przed przesuszeniem
Zapach: owocowy, malinowy
Twój ulubiony balsam do ciała to...?
8 komentarze
Wygląda jak balsam Neutrogeny z tym samym składnikiem :)
OdpowiedzUsuńnie mam ulubieńców balsamowych, najważniejsze, żeby dobrze nawilżał. kiedyś często sięgałam po eveline
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale jakoś średnio przekonują mnie kosmetyki Eveline. Może dlatego, że są za bardzo drogeryjne i mają przynajmniej kilka takich składników (jeśli nie więcej) zapychających lub chemicznych. Od niedawna staram się wybierać kosmetyki bardziej naturalne niż drogeryjne.
Usuńmiałam ten balsam, ale oddałam go mamie;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bardzo przeciętny balsam ;/
OdpowiedzUsuńzdecydowanie zgodzę się z Tobą i przypuszczam, że gdyby nie ten zapach to pewnie bym go komuś podarowała.
UsuńJestem niezwykle ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go, jest świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.