Delia Matująca, biała baza pod makijaż
maja 02, 2018
Do wykonania codziennego makijażu używam minimum kosmetyków. Dlaczego? Po prostu nie mam na to czasu albo i nie chcę poświęcać go zbyt dużo. Aby makijaż był profesjonalny należy jednak pokusić się o wykonanie go jak najlepiej i z wykorzystaniem odpowiednich kosmetyków i pędzli ułatwiających aplikację. Czy baza pod makijaż gości w Waszych kosmetyczkach?
Przyznam szczerze, że w większości nie używam bazy pod makijaż. Najczęściej dlatego, że nie chce mi się jej nakładać a czasami tak naprawdę zapominam o tym kroku w robieniu makijażu. Moją pierwszą bazą pod makijaż jakiej kiedykolwiek używałam była baza silikonowa z Ingrid. Na początku stosowania miałam pozytywne odczucia, potem jednak moja skóra w okolicach nosa zaczęła robić się sucha. Bywały momenty, że skóra łuszczyła się z nosa... Potem przez jakiś czas przestałam używać jakiejkolwiek bazy. Pewnego dnia, gdy dostałam bazę pod makijaż a nawet dwie do testów postanowiłam jednak spróbować ponownie. Nie wiedząc o otrzymaniu paczki z kosmetykami po III Edycji Meet Beauty - zakupiłam białą bazę pod makijaż z Delii. W sumie miałam więc trzy bazy pod makijaż. Wykorzystując ten fakt, postanowiłam przetestować wszystkie trzy produkty.
Biała baza pod makijaż z Delii ma za zadanie matowić i utrwalać makijaż. Czy aby na pewno tak jest? Jak wygląda mój sposób aplikacji bazy zanim wykonam makijaż twarzy?
W pierwszym kroku myję dokładnie twarz. Następnie osuszam ją wacikiem kosmetycznym i tonizuję. Potem przystępuję do nałożenia odrobiny bazy na całą twarz. Robię to palcami lub pędzelkiem (innym niż do podkładu). Po rozprowadzeniu bazy przystępuję do nałożenia podkładu. Nie używam korektora więc ten krok pomijam. Po nałożeniu podkładu aplikuję na twarz puder matujący. Następnie podkreślam oczy (maluję tuszem tylko rzęsy). Opcjonalnie dodaję pomadkę (w odcieniach nude) lub naturalnego koloru.
Co na etykiecie?
Mój makijaż musi wytrzymać co najmniej 8 godzin. Niestety czasami po 4-5 godzinach już zaczynam się delikatnie świecić. Wszystko zależy od czystości skóry, odpowiedniej bazy, podkładu oraz pudru. Trudno mi określić, który z kosmetyków jest najważniejszy. Czasami kluczową rolę gra sam podkład. Biała baza pod makijaż z Delii jest dosyć "trudna" do określenia. Nie jest stricte nawilżająca choć jej konsystencja jest kremowa i lekko płynna. Matowi ale na krótki okres a więc nie jest tak skuteczna jak oczekiwałam. Dodatkowo biała formuła wtapia się w skórę ale mam wrażenie, że lekko ją rozjaśnia i kamufluje lepiej niedoskonałości. Trudno mi wystawić jednoznaczną ocenę. Baza jest dobra ale to nie to czego od niej oczekiwałam. Czegoś mi brakuje.
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: ponad dwa miesiące
Cena: około 13zł
Skuteczność: matowi skórę (nie na długo) oraz utrwala makijaż
Zapach: brak
Twoja ulubiona baza pod makijaż to...?
6 komentarze
Cały czas szukam swojej bazy pod makijaż - baza z Ingrid sprawdziła mi się średnio. Teraz używam bazy z Hean utrwalającej makijaż i na razie sprawdza się dobrze
OdpowiedzUsuńMoi zdecydowani ulubieńcy to baza chłodząco-wygładzająca z Originsa - do zadań specjalnych oraz Wibo Unicorn Tears - na co dzień. Świetnie sprawdzają mi się przy cerze mieszanej :)
OdpowiedzUsuńja nie mam swojej ulubionej bazy bo właściwie nie używam baz.
OdpowiedzUsuńniestety ja również długo nie używałam ale są one konieczne aby makijaż - nawet ten najbardziej naturalny mógł bez problemu przetrwać kilka godzin :)
UsuńNie korzystam z baz pod makijaż.
OdpowiedzUsuńa próbowałaś kiedyś? może nie znalazłaś jeszcze odpowiedniej dla siebie?
UsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.