Co kryje w sobie wosk zapachowy KRINGLE CANDLE SECRETS?
września 17, 2016W tym miesiącu postanowiłam zakupić sobie pierwszy wosk KRINGLE CANDLE. Wybór padł na SEKRET. Co skrywa w sobie SEKRET i czy nadaje się nie tylko na wieczór we dwoje - o tym w dzisiejszym poście. Zapraszam!
Wosk Kringle Candle Secret zakupiłam w moim ulubionym sklepie wizaz24.pl
Do jego zakupu skusiłam się po przeczytaniu nut zapachowych wosku:
♠ Cytrus
♠ Drewno
♠ Rześkość
♠ Świeżość
"Niektórzy twierdzą, że wyjątkowe zapachy dają namiastkę klimatu kontynentu zza oceanu"
Zapach kojarzy mi się z męskimi perfumami - jest nieco ciężki i mocny ale nie drażni mnie ani nie przeszkadza. Mogę go nawet określić zapachem pobudzającym zmysły.
Idealny na wieczory we dwoje jak również na odstresowanie się po ciężkim dniu.
Wosk zapachowy Kringle Candle Sekret zamknięty jest w plastikowym opakowaniu i w porównaniu do Yankee Candle jest wygodniejszy w użyciu.
Na minus wosku zasługuje wieczko - które nie trzyma się pudełka i często spada.
Wg mnie wosk mógłby być podzielony na mniejsze części i zamiast 4 sztuk mogłoby się tam śmiało znaleźć 8 sztuk.
Wosk można używać wielokrotnie - paliłam go w kominku dotychczas cztery razy i za każdym razem pachnie tak samo intensywnie.
Cena: 9,60 zł/40 g
Dostępna również świeczka zapachowa w podobnej cenie
Dostępność: wizaz24.pl
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 5/5
Cena: 3/5
Skuteczność: zapach roznosi się po całym pokoju i wyczuwam go jeszcze po zgaszeniu tealighta
Zapach: męski i ciężki zapach, tak jakby piżmo? trudno mi określić dokładniej ale nie jest drażniący
Znacie TEN wosk?
Czy skusiłybyście się na zakup?
11 komentarze
Intrygujący zapach. Boję się jednak, że dla mnie mógłby być zbyt mocny.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu jutro pojawi się wpis dotyczący wosków KC oraz YC :)
wbrew pozorom nie jest taki mocny - jest przyjemny i "zmysłowy". Niestety same słowa, chociaż nie wiem jakbym się postarała nie odzwierciedlą tego zapachu i wrażenia.
UsuńNie znam, ale chętnie bym sie skusiłam. Mam wrażenie, ze ostatnio kupowane przeze mnie yc pachną tylko z początku a pózniej towarzyszy mi dluuuugo zapach wosku. Wiec średnio ekonomicznie, kiedy cały rozpuszczony wosk muszę wybierać z kominka
OdpowiedzUsuńja paliłam YC ze trzy razy pod rząd i było nawet ok - w przypadku samplerów to czuję taki wosk właśnie a nie zapach. Mi to się nudzi w kółko palić ten sam wosk ale z drugiej strony nie chce mi się go ciągle wybierać, więc palę przez kilka razy :)
UsuńAle masz bombowe kamyczki :)
OdpowiedzUsuńkamienie do masażu :) recenzja szykuje się już od dawna :)
UsuńMnie wszelkie świeczki i woski bardzo mdlą. Ale wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńojej to strasznie... nic nie możesz spróbować...
UsuńZdecydowanie wolę woski Kringle od Yankee :-) tego chyba nie miałam okazji sprawdzić ale zrobię to z pewnością :-)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam przygodę z woskami ale po pierwszym użyciu jednego i drugiego to wydaję mi się, że woski Kringle są "szlachetniejsze" mają ładniejszy zapach i to na dosyć długo. Ale nie skreślam z listy YC i będę kupować :)
UsuńLubię Secrets, jest przyjemnym zapachem na wieczór, ale dla mnie bywa trochę za ciężki. Zwykle palę go krótko, po malutkim kawałeczku, więc mam jeszcze pierwszy krążek, który pierwszy raz zapaliłam prawie dwa miesiące temu. Kojarzy mi się z https://www.pachnacawanna.pl/pl/p/Wosk-zapachowy-COVERED-BRIDGE-Kringle-Candle/954 też męskim, ale lżejszym.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.