ZIAJA Płyn zmiękczający do skórek
września 12, 2017
Nie znoszę ich. Są zadziorne, denerwujące, suche. Szybko rosną i lubią pękać. Na myśl o nich czuję... BRR! Kolejny kosmetyk w walce ze skórkami wokół paznokci. Czy tym razem podołał?
Przy okazji robienia zakupów na ezebra.pl skusiłam się na preparat do skórek. Używam dużo kosmetyków z marki Ziaja więc trochę liczyłam na to, że ten produkt będzie skuteczny. Mały, poręczny i w tubce. Tak wygląda preparat zmiękczający do skórek. Został stworzony na bazie moczniku, który to wspaniale powinien radzić sobie z takimi zadziorami.
Niestety u mnie znowu średnio sobie poradził. Znacznie lepiej niż płyny do skórek z Delii ale to jeszcze nie to. W dodatku to czekanie... wg etykiety trzeba czekać do 10 minut...
Co pisze na opakowaniu?
Płyn nie pachnie zbyt ciekawie ani ładnie w związku z czym należy po nim dokładnie umyć dłonie. Najlepiej jakimś peelingiem do ciała, żeby pozbyć się w 100% zapachu. Nie urzekł mnie jak większość kosmetyków Ziaja i czuję się trochę rozczarowana. Na razie poszedł w odstawkę...
Będę poszukiwać dalej.
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: wydajny i ekonomiczny
Cena: 5/5
Skuteczność: umiarkowana
Zapach: dziwny, mało przyjemny, pewnie dlatego, że w składzie ma mocznik
Jak radzicie sobie ze skórkami?
Wycinacie czy odsuwacie?
8 komentarze
Ja staram się nie wycinać skórek ale często niestety jestem do tego zmuszona. Miałam ten produkt i powiem szczerze że również nie byłam nim zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńJa wycinam swoje skórki cążkami. Odsuwanie nic by tu nie dało :(
OdpowiedzUsuńza długo, ja nie jestem cierpliwa,
OdpowiedzUsuńNa skórki mam preparat z Wibo :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Ziaja ma taki produkt, ale nie kusi.
OdpowiedzUsuńRzadko wycinam, częściej odsuwam :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Ziaji, ale ten akurat mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńhej! jak będziesz miała okazję to spróbuj żelu z Sally Hansen w niebieskiej buteleczce - nazywa się po prostu cuticle remover, żel na skórki. Na ezebrze też jest, ja swój stamtąd kupowałam. fantastyczny jest ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.