Odświeżający krem do stóp regulujący nadmierną potliwość
września 04, 2017
Nie przepadam za kremowaniem stóp. Zwykle wszelkie preparaty do stóp kojarzą mi się negatywne. W głowie pozostaje mi myśl, że po ich użyciu moje stopy będą w jeszcze gorszym stanie niż przed. Jak było w przypadku użycia tego kremu? Zobaczcie!
Takie kremy jak ten idealnie nadają się na lato. Nasze stopy wtedy kompletnie sobie nie radzą z temperaturami i dobrze byłoby czymś je wspomóc. Na co dzień dbam o siebie i mogę powiedzieć, że nie mam problemów ze stopami jeśli np. chodzi o ich wygląd. Nie zmagam się z problemami suchych i popękanych pięt (przynajmniej jeszcze nie).
Czasami jednak chcę by moje stopy zachowały świeżość przez cały dzień niż przez np. godzinę lub dwie. Wtedy właśnie sięgam po taki kremik:
Krem kupiłam zupełnie przypadkowo podczas zakupów w Leclercu. I nie żałuję! Wydałam na niego jakieś śmieszne pieniądze a bardzo się sprawował. Nie jestem pewna czy jest jeszcze aktualnie w ofercie bo kupowałam go na początku roku...
Krem wygląda standardowo - biała konsystencja. Całość zamknięta w poręcznej tubce, która bez problemu zmieści się do każdej torebki. Krem lubiłam stosować wieczorem przed snem. Bardzo ładnie się wchłaniał i przede wszystkim nie pozostawiał uczucia tłustych czy mokrych stóp.
Dostępność: Leclerc
Cena: od 3 zł
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 5/5
Cena: 5/5
Skuteczność: nawilżenie i przyjemne uczucie suchych stóp
Zapach: lekko miętowy
Jaki krem do stóp polecacie?
7 komentarze
Chętnie po niego sięgnę. Zdjęcia trochę takie już zimowe :)
OdpowiedzUsuńkomponowało mi się z tłem :) jakoś tak mi się ułożyła publikacja akurat tego postu... a zdjęcia jeszcze z marca :D
UsuńAle niziutka cena! Może kiedyś spróbuję jak na niego trafię :)
OdpowiedzUsuńja też nie mam problemów z piętami bo regularnie złuszczam stopy, mogłabym polubić ten krem
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie zauważyłam, aby jakoś specjalnie pociły mi się stopy :)
OdpowiedzUsuńmięta w kosmetykach działa odświeżająco, nawet jeśli nie ma problemów z poceniem się to miło jest poczuć taki odświeżający efekt :)
UsuńPrzydałby mi się taki krem. Poszperam w Leclerku :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.