Busy Bee zapachowe fasolki sojowe Himalayan Bamboo i Goddess
stycznia 28, 2019
Dotychczas w swoich zapasach miałam woski Yankee Candle oraz kilka wosków Kringle Candle. Lubię czasami zapalić świecę zapachową lub wosk i wprowadzić do mieszkania miły nastrój. Z drugiej strony woski parafinowe nie są zbyt zdrowe. Warto szukać kompromisów.
To moje pierwsze zapachowe fasolki od Busy Bee. Wybrałam na początek dwa zapachy: Himalayan Bamboo i Goddess. Busy Bee to walijska marka ręcznie produkowanych wosków sojowych, pozyskiwanych w naturalnym procesie z ziaren soi. Woski wytwarzane na bazie soi są zdecydowanie zdrowsze jeśli chodzi o wdychanie oraz są przyjazne środowisku. Pachną porównywalnie długo i mocno jak woski Kringle Candle.
Zapachowe fasolki sojowe są zamknięte w plastikowym opakowaniu. Z jednej strony jest to duży plus i wygoda. Z drugiej - czasami opakowanie może ulec uszkodzeniu w transporcie i niestety nie będzie się do niczego nadawać.
W opakowaniu znajduje się pięć zapachowych fasolek. Zapach Himalayan Bamboo kojarzy mi się z wiosenną świeżością i letnim deszczem. Zapach jest całkiem mocny i dobrze wyczuwalny. Przypadł mi do gustu. Z kolei drugi zapach Goddess jest kwiatowy i bardziej słodki. W porównaniu do pierwszego jest znacznie gorszy i mniej mi się podoba.
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: jedna fasolka na dwa/trzy razy
Cena: od 3zł/opakowanie
Skuteczność: przyjemny umilacz zapachowy
Zapach: zależy od wyboru
Czy znasz markę Busy Bee?
1 komentarze
Ciekawe rozwiązanie z tym kształtem fasolek, ale nie przepadam za sojowymi produktami zapachowymi :P
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.