#16 Denko Sierpień 2017
sierpnia 31, 2017
DENKO SIERPIEŃ 2017
1. GREEN PHARMACY - Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się z nagietkiem lekarskim 350 ml - szampon kupiłam w promocji w Rossmannie i w sumie nie żałuję. Bardzo rzadko ulegam promocjom w sklepach stacjonarnych ale tym razem skusiłam się nie tylko ze względu na markę ale także zapach. Przepiękny, lekki i świeży zapach dzięki któremu czułam, że nie tylko moje włosy są czyste ale i skóra głowy. Po zastosowaniu szamponu nie czułam nieprzyjemnego swędzenia czy wysuszenia skóry głowy. To był dobry zakup! Recenzja pojawi się na blogu. KUPIĘ
2. ZIAJA tonik manuka 200 ml gości w mojej kosmetyczce już od ponad roku. Jest to już któraś butelka z kolei. Jestem bardzo zadowolona z jego użycia. Tonik bardzo ładnie pachnie, dobrze odświeża i tonizuje skórę twarzy. Na pewno jeszcze do niego powrócę. KUPIĘ
3. ZIAJA płyn stomatologiczny przeciwpróchniczy 500 ml. Duże opakowanie płynu gwarantuje spokój w zakupach przez co najmniej miesiąc. Płyn dobrze się sprawdził podczas codziennej pielęgnacji jamy ustnej. Nie jest mocno miętowy ale jednak przy dłuższym trzymaniu go w ustach nieznacznie piecze. Mam wrażenie, że jest nieco słodkawy i to trochę mnie do niego zniechęca. Chyba poprzedni płyn z Ziaji był lepszy. RECENZJA poprzedniego płynu z Ziaja NIE KUPIĘ
4. BINGOSPA Kolagenowy żel do higieny intymnej z kwasem mlekowym 300 ml. Żel kupiłam w supermarkecie podczas cotygodniowych, większych zakupów. Przyznam szczerze, że nie kupuję zbyt często kosmetyków z Bingospa bo ich nie lubię. Uważam, że są słabe i tutaj dobrze sprawdzi się teoria, że jaka cena taka jakość. Ale na rynku są też inne kosmetyki, które mimo swojej niskiej ceny. To niestety nie tyczy się Bingospa. Żel oceniam na przeciętny. Bezzapachowy, zawierający kwas mlekowy (na plus dla produktu). Plusem było również to, że po aplikacji nie zauważyłam skutków ubocznych. Mimo wszystko, nie czułam się na tyle odświeżona jak przy innych żelach. NIE KUPIĘ
5. TOŁPA żel do mycia twarzy i oczu 195 ml. Żel skutecznie odświeża i oczyszcza twarz. Ma przepiękny zapach, dzięki któremu czuję, że moja skóra jest naprawdę czysta. Żel dostałam w paczce podczas spotkania na Meet Beauty. To duży plus, że żel ma dozownik przez, co aplikacja jest naprawdę wygodna. Mogłabym dodać do żelu jakieś drobinki, które o wiele lepiej radziłyby sobie z cięższym makijażem. Recenzja pojawi się na blogu. KUPIĘ
6. BIOMED Propolis pasta do zębów z olejkami eterycznymi i propolisem 100g. Pasta kupiona w supermarkecie. Tak szczerze, to myślałam, że choć trochę będzie przypominała propolisową pastę Babci Agafii ale grubo się pomyliłam. Pasta w smaku jest ohydna. Czuć, że jakość jest o wiele gorsza niż pasta BA. Można śmiało powiedzieć, że jest mdląca i trzeba po niej używać albo mocnego płynu do zębów albo myć zęby raz jeszcze z użyciem miętowej pasty. Inaczej ma się wrażenie, że zębów się w ogóle nie myło... NIE KUPIĘ
Jak w tym miesiącu wyglądają Wasze zużycia kosmetyczne?
5 komentarze
ja wolę delikatne płyny do ust, te piekące aby zużyć rozcieńczam z wodą i więcej do nich nie wracam
OdpowiedzUsuńZiaję i tołpe mam w zapasach, ciesze się że je polecasz :)
OdpowiedzUsuńZnam tonik, był ok, choć nie zwężał porów u mnie
OdpowiedzUsuńMnie ten tonik Ziaji nie oczarował tak bardzo jak mogłabym się tego spodziewać.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię firmę green pharmacy :) W aptece Melissa jest ogromy wybór ich kosmetyków, pewnie jeśli z szamponu jesteś zadowolona to z innych produktów też będziesz :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.