Stylizująca guma do włosów JOANNA
kwietnia 27, 2016Kiedy miałam krótkie włosy (tak, tak były takie czasy ponad 3 lata temu, kiedy miałam bardzo krótką ale niezwykle dziewczęcą fryzurę i zamierzam do niej wrócić wkrótce) guma do włosów była jedynym i podstawowym kosmetykiem do stylizacji włosów. Głównie do grzywki, żeby lepiej ją ułożyć.
Niebieski koloryt w czarnym opakowaniu a w dodatku ten przyjemny zapach. Tak... zapach. Trudno mi określić co może przypominać lub z czym mi się kojarzy. Może z dobrym kremem?
Dla mnie zapach w kosmetykach jest bardzo ważny. Wiadomo, że im więcej mamy nawrzucanych substancji tym lepiej pachnie. Ale... jeśli coś źle pachnie - nie kupuję tego, bo zniechęca do używania.
Guma jak guma - klei się, ciągnie. Wystarczy wziąć odrobinę na koniuszki palców, rozgrzać i wystylizować jak chcemy włosy. Dodaję połysku. Ogólnie włosy fajnie wyglądają i pachną.
Aktualnie prawie jej nie używam na sobie ale na kimś innym :)
Guma stylizująca Joanna
Cena: 5-8zł
Pojemność:100g
Dla dociekliwych skład:
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 5/5
Cena: 5/5
Skuteczność: stylizuje, nabłyszcza
Zapach: trudno określić
Używałyście tej gumy do włosów? Jakie gumy do włosów są warte polecenia wg Was?
11 komentarze
Jakieś 5 lat temu chętnie sięgałam po brylantynę oraz spray nabłyszczający z Joanny :) Spisywały mi się te produkty, chociaż składy mają fatalne xD
OdpowiedzUsuńSpraye nabłyszczające ładnie pachną - jeden taki spodobał mi się w salonie kosmetycznym i zamierzam sobie go kupić, może nawet pod koniec miesiąca :))
UsuńNigdy nie używałam tego typu kosmetyków, ale kto wie, co przyniesie jutro ;-)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam okazji nawet dotykać gumy do stylizacji
OdpowiedzUsuńKiedyś ją używałam była nie zastąpiona!
OdpowiedzUsuńKojarzę ten produkt, ale nigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa używam gumy z Eveline i jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam gumy do włosów. Produkt widuję w rossmannie, ale nie sięgam. :)
OdpowiedzUsuńświetnie sprawdza się przy krótkich włosach, do których zamiaruję wkrótce wrócić :) można podnieść grzywkę i efekt trzyma się dłużej niż po piance.
UsuńTak się zastanawiam, czy miałam kiedyś gumę do włosów, i chyba nie... No, chyba, że gumkę. Do włosów :D
OdpowiedzUsuńhehe :) na krótkich włosach lub grzywce fajnie się sprawdza - przy długich to już odpada całkowicie
UsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.