Polerki - przydają się nie tylko kosmetyczkom. Można ich użyć i na co dzień i od święta. Różnej wielkości czy długości oraz koloru.

Powyższa kolekcja jest z mojego kuferka. Najwygodniejsza jest w kształcie pilnika ale na co dzień używam tej czarno-białej ze względu na stabilność.

Polerki zapewniają super połysk naszych paznokci. Perfekcyjnie wygładzają ich powierzchnie. Dzięki temu nie musimy używać odżywki ani nabłyszczacza. Można ich używać zarówno do paznokci akrylowych, żelowych i naturalnych. 

Na niektórych polerkach tak jak widać na moim pilniku polerskim - jest opisane krok po kroku jakiej powierzchni należy używać. Kolory przypisane są do działania: piłowanie, matowienia, polerowania, wygładzania krawędzi itp.

Powyższe zdjęcie prezentuje Wam blok polerski. Oprócz kolorowych, mam również biały, którego tutaj nie zaprezentowałam. Są różne kolory i wzory - nie ma to znaczenia. Właściwości są jedne - zmatowienie płytki paznokcia. Jeden z pierwszych kroków do przygotowania paznokci przed nałożeniem lakieru hybrydowego, przed założeniem sztucznych paznokci czy też przy zdjęciu lakierów hybrydowych.

Istnieją też specjalne bloczki do pięt - o grubszej ziarnistości - wyglądem przypominają typowe pumeksy.