Rośliny na ból głowy czyli domowe sposoby w walce z migreną
kwietnia 16, 2016Ból głowy pojawia się kiedy jesteśmy zmęczeni, głodni, zdenerwowani jak również kiedy pogoda stale się zmienia, za chwilę ma padać lub jest przesilenie. Na migreny cierpi każdy niezależnie od wieku. Prędzej czy później nas dopadną. Jak sobie z nimi radzić, kiedy nie chcemy sięgać po kolejną tabletkę?
Czy wiedzieliście, że rośliny mogą nam pomóc w walce z bólem głowy? Oto 10 roślin, które są ukojeniem, kiedy mamy migrenę.
1. Mięta pieprzowa - nie stosujemy tutaj naparu ale olejek miętowy. Przed nałożeniem na skórę należy wymieszać kilka kropli z innym olejem. Pomoże nam to złagodzić ból.
2. Waleriana - znana z tego, że po niej dobrze śpimy ale w tym przypadku jej uspokajający wpływ na układ nerwowy zdecydowanie koi naszą głowę.
3. Lawenda - jako olejek lawendowy, którym nacieramy skronie. Można też dla odmiany zafundować sobie kąpiel lawendową lub inhalację z olejkiem.
4. Nasiona kolendry - jako napar - do 1 łyżeczki rozgniecionych nasion dodajemy 2 filiżanki wrzącej wody. Opcjonalnie możemy dodać nieco cukru.
5. Złocień maruna - jako suplement w kapsułkach. Można stosować zapobiegawczo, jednak nie jest zbyt skuteczna w walce z bólem głowy.
6. Szałwia - zazwyczaj sięgamy po nią, gdy się przejemy (podczas Świąt) lub po spożyciu za dużej ilości tłuszczu zwierzęcego, czy też gorączki. Przy migrenie również może przynieść ukojenie.
7. Lukrecja - zapach może skusić do zastosowania w przypadku migreny. Trzeba jednak uważać - niektóre osoby mogą narzekać na działanie odwrotne czyli potęgujące ból głowy.
8. Werbena - jako nalewka - wystarczy użyć niewielką ilość świeżych płatków tego fioletowego kwiatu, i pić jako herbatkę.
9. Tarczyca pospolita - działa uspokajająco i rozluźniająco, pomagając w walce z bólem głowy.
10. Imbir - jako wywar (herbata). Pokruszone części uprzednio gotujemy w wodzie. Imbir może być również wdychany.
Który z wyżej wymienionych przykładów jest najskuteczniejszy? Jak myślicie?
0 komentarze
Bardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.