Dezodorant FA Fresh&Dry Green Tea
listopada 23, 2016
Unikam dezodorantów głównie z jednego powodu - strasznie mnie duszą ze względu na alergię i nie mogę ich używać. Jednak raz na jakiś czas zdarza mi się skusić na zakup tego kosmetyku. Mam też słabość do takich zapachów jak zielona herbata, werbena, oraz cytrusów. Przy wyborze zapachu zazwyczaj szukam choć jednego z tych składników. Czy dezodorant FA pachnie "prawdziwą" zieloną herbatą?
Od czasów dzieciństwa uwielbiałam mydełka FA i PALMOLOVE. Pachniały najpiękniej ze wszystkich kosmetyków. Ten zapach do dziś pozytywnie mi się kojarzy i nie wiedzieć czemu najbardziej przywołuje mi "zapach" wakacji i wody.
Stąd też mam słabość do dezodorantów FA i od czasu do czasu coś mi wpadnie do koszyka z tej firmy.
Dezodorant prezentuje się całkiem ciekawie - biała butelka, zielone akcenty - na pierwszy rzut - wszystko miłe i pozytywne...
Natomiast zapach?
No właśnie...
Niestety jest sztuczny i przeciętny... (mimo tego, o niebo lepszy niż zapach mgiełek zielonej herbaty i werbeny z AVONu)
Spodziewałam się czegoś innego...
W składzie same chemikalia... nie ma, czego oczekiwać bo nie jest to produkt naturalny i eko super bio ;)
Na chwilę obecną stosuję go od "święta" tzn. jak mi się przypomni... bo jego zapach mnie dusi. Nie wiem czy wytrwam do końca czy po prostu go nie wyrzucę któregoś dnia...
Cena: od 5 zł/150 ml
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 4/5
Cena: 5/5
Skuteczność: zmniejsza intensywność pocenia się, zachowuje świeżość na pewien czas
Zapach: zielona herbata
Jakie dezodoranty polecacie?
10 komentarze
ostatnio fa się u mnie nie sprawdza ;(
OdpowiedzUsuńTak po kolorze już myślałam ze to zapach cytrusów ;) Szkoda...
OdpowiedzUsuńUuu szkoda:/ ale mnie tak dusi Nivea właśnie...i lakiery do włosów;) ja ostatnio kupiłam Vichy w kulce (zwykle unikałam kulek) i bardzo sobie chwalę:) u mnie po jakimś czasie tego typu preparaty przestają działać, więc muszę co chwilę szukać kolejnego:/
OdpowiedzUsuńz kosmetyków NIVEA to jedynie krem i stosuję go na usta podczas zimy czy też kataru alergicznego w wakacje - tylko ten kosmetyk przynosi mi natychmiastową ulgę i pomoc choć zapach nie należy do cudownych ale niezwykle mi pomaga
UsuńNie znam tego produktu. Obecnie najczęściej stosuję dezodoranty C-thru. Mają bardzo ładne wersje zapachowe :)
OdpowiedzUsuńC-Thru są przepiękne :) podoba mi się Emerald jeśli się nie mylę z nazwą :)
UsuńDezodorantów w ogóle nie używam :/
OdpowiedzUsuńteraz modne są podobno naturalne produkty jak np. sztyfty z naturalnych kosmetyków
Usuńmnie spraye duszą niestety a sztyftu nie używałam wieki - muszę ponownie spróbować ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam go latem ;) ma rzeczywiście ładny, delikatny, świeży zapach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.