Żel pod prysznic z solą z Morza Martwego, aloesem i miętą wodną Feel The Massage Palmolive Aroma Sensations
listopada 17, 2016
Dotychczas na blogu pojawił się już jeden reprezentant firmy PALMOLIVE - niestety nie był to mój ulubieniec ale jednak chciałam pokazać Wam żel czekoladowy umilający jesienne wieczory :) Tym razem prezentuję Wam również inną wersje - nieco orzeźwiającą i tak sobie myślę, że idealną na cały rok. Znacie ten żel?
Ja poznałam dokładniej jakoś 7 lat temu... wcześniej bardzo lubiłam mydełka FA a żeli używałam zupełnie innych i tak szczerze to nie pamiętam teraz jakie to były firmy czy marki...
Zachwycały mnie zapachy mydełek FA i zawsze czegoś takiego szukałam aby zapach utrzymywał się na skórze po kąpieli przez jakiś czas.
Żel pod prysznic z solą z Morza Martwego, aloesem i miętą wodną ma przepiękny zapach!
Dostałam go w prezencie od ukochanej osoby i od tej pory nie rozstaję się z tym żelem - przypomina mi nie tylko miłe chwile ale także kojarzy mi się bardzo z wakacjami.
Dziewczyny czy Wy też tak macie, że na ulicy czasami czujecie jakiś przecudny zapach perfum kiedy miniecie się z jakąś dziewczyną?
Rzadko ale jednak zdarzają się takie sytuację i wtedy zawsze się zastanawiam - kurcze, ale świetny zapach... ciekawe, co to było, jaka to firma - koniecznie muszę to znaleźć ;)
Wracając do żelu - butelka produktu jest na klik - bardzo wygodne rozwiązanie chociaż zastanawiam się czy na pompkę też by przeszło - raczej tak bo granulki peelingu nie są aż tak duże, żeby utknęły w rurce dozującej więc można spróbować.
Przezroczysta butelka pozwala kontrolować pojemność
Całość jest utrzymana w niebieskiej kolorystyce, co nieodłącznie kojarzy się z czymś morskim i świeżym
Niestety nie udało mi się w pełni uchwycić składu produktu... ale zdaję sobie sprawę, że nie jest taki jaki mógłby być... czyli super - eko - naturalny i bio ;)
Mimo tego faktu uwielbiam ten żel i jest on moim dożywotnym ulubieńcem!!!
Uwielbiam ten zapach, który sprawia, że czuję się naprawdę świeżo i przez długi czas czuję nadal jego zapach na mojej skórze :)))
Jak na razie to chyba jedyny żel z PALMOLIVE, który przypadł mi do gustu...
Jest jeszcze zielona wersja z peelingiem ale niestety aż tak mi się nie spodobał
Cena: od 7 zł/500 ml
Podsumowując:
Opakowanie: 5/5
Wydajność: 5/5
Cena: 5/5
Skuteczność: oczyszcza dokładnie skórę i umila kąpiel swoim zapachem
Zapach: przepiękny - morski, orzeźwiający
Używacie produktów PALMOLIVE?
7 komentarze
Miała go moja siostra a ja miałam ochote go jej zwinąć :P zapach jeden z moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńZ tej serii mam żel w pomarańczowej butelce. Jest fajny, ale zapach mało otulający a obecnie takie preferuję.
OdpowiedzUsuńMam piękne wspomnienia z kosmetykami Palmolive ;)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie zapach :) od dawna nie używam żeli tej marki, stawiam przede wszystkim na te od Korres.
OdpowiedzUsuńZapach z całą pewnością przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z tej serii fioletowy żel i przyznam, że po dłuższym czasie zapach strasznie mnie zmęczył :( Może z tym byłoby inaczej :D
OdpowiedzUsuńJeżeli już używam Palmolive to właśnie żeli ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.