Donegal Silikonowy płatek do mycia i masażu twarzy
lipca 07, 2018
Bardzo lubię, gdy wracam do domu i po całym dniu zmywam się z siebie podkład i puder. Nie maluję rzęs często z racji mojej alergii i ciągłego dotykania oczu ale podkład i puder nakładam praktycznie codziennie z wyjątkiem weekendów. Szukam różnych sposobów na dokładne zmycie makijażu z twarzy. Ostatnio moją uwagę przykuł płatek do mycia i masażu twarzy. Jesteście ciekawe, czy się sprawdził? Zapraszam na post!
Płatek kupiłam przy okazji zakupów online. Jak zawsze w moim wirtualnym koszyku znalazły się żel do twarzy i żel do kąpieli. Zaciekawił mnie również ten płatek. Z zazdrością i wahaniem patrzę jak dziewczyny kupują sobie szczoteczki soniczne Foreo. Może i ja bym kupiła gdyby nie fakt odnośnie ilości użycia. Uważam, że produkt za 150 zł wzwyż powinien posłużyć znacznie dłużej a może i nawet kilka lat...
Wracając do płatka oczyszczającego twarz. Płatek z Donegala jest oczywiście bardzo poręczny choć widziałabym tutaj coś w stylu paska niż dzyndzla do chwytania. Płatek ma niewielkie wypustki, które dosyć fajnie masują twarz. Najczęściej stosuję płatek z olejkiem lub żelem do mycia twarzy. Trzeba uważać na ilość piany, która w pewnym momencie spływa z twarzy a płatek jest dosyć nieporęczny na dłuższe mycie.
Płatek do mycia twarzy możemy zabrać ze sobą w podróż. Koszt takiego płatka również jest śmiesznie niski (około 4-6zł). Pokusiłabym się o większy rozmiar płatka i lepszy komfort użytkowania. Myślę, że to ciekawy i dobry produkt. Nie zaszkodzi spróbować :)
Podsumowując:
Opakowanie: brak opakowania
Wydajność: dosyć długa lub być może dożywotnia
Cena: 4-6zł
Skuteczność: delikatny masaż i wygładzenie skóry po umyciu, która jest delikatna i bardziej napięta niż przed myciem
Zapach: brak
4 komentarze
JA MAM CZYŚCIK NAKŁADANY NA DWA PALCE, SUPER SIĘ SPRAWDZA I NIE RUSZA
OdpowiedzUsuńMam podobny płatek z Rossmanna i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ten płatek i lubię go używać, ale zgodzę się z Tobą, że ten dzyndzel z tyłu jest mega niewygodny.
OdpowiedzUsuńChciałabym przetestować płatek :)
OdpowiedzUsuń6 zł to nijakie pieniądze, a być może trafiłabym na satysfakcjonujący mnie produkt :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Bardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.