Co na etykiecie?

To nic że mamy lato a ja przywołuję zimę! Jakoś tak mi zeszło, że dopiero teraz wypadła mi recenzja z tym żelem. Wracając do produktu Isana: butelka żelu ma ładną grafikę - kojarzy mi się ze świętami ale też z wymarzonym miejscem przed kominkiem, gdzie siedzę na wygodnej kanapie i piję np. gorącą czekoladę.

Żele Isana nie są tak kiepskiej jakości jak zakładałam. Mają całkiem przyjemne zapachy i co jakiś czas pojawia się jakaś ciekawa limitka. Na prawdę jest w czym wybierać a ceny są niezwykle niskie. Połączenie wiśni i lukrecji to dosyć dobra kompozycja. Lubię zapachy owocowe ale nie przepadam za słodkimi i mdłymi dodatkami takimi jak wanilia czy np. lukrecja. Jednak połączenie wiśni i lukrecji jest całkiem przyjemne i relaksujące. Wiśnia doskonale łamie swoją kwaśna kompozycją słodką lukrecję. Dla mnie pasuje!