Sole do kąpieli to powszechnie dostępne umilacze każdego wieczoru kiedy potrzebujemy poleżeć w wannie, zapomnieć o całym dniu, odpocząć i zrelaksować się. Czy wiecie czym różni się sól do kąpieli od soli kosmetycznej? Jeśli nie wiesz, to koniecznie przeczytaj ten post ;)

W tym poście zaprezentuję Wam 3 sole zapachowe FLORIS. Każda z nich w innym kolorze i o innym zapachu. Mniej więcej możemy już z góry przypuszczać jaki kolor odzwierciedla, który zapach.

Czerwony - Róża

Żółty - Cytryna

Niebieski - Coś morskiego i orzeźwiającego

Sól bocheńska FLORIS posiada właściwości lecznicze i relaksujące

Dzięki zawartości biopierwiastków (wapnia, magnezu, jodu czy bromu) działa pozytywnie na nasze zdrowie oraz pomaga w walce z różnymi schorzeniami

Szeroka gama kompozycji zapachowych wyróżnia trzy linie kosmetyków:

Bochneris

Floris

Gazaris

więcej o solach możecie poczytać oraz kupić tutaj:

http://solbochenska.pl/

Pewnej soboty postanowiłam sobie zrobić zabieg na dłonie. Do małej miseczki przeznaczonej specjalnie do tego celu nalałam dosyć ciepłej wody (lubię takie gorące wręcz kąpiele) dodałam sól z saszetki i zanurzyłam dłonie.

Już po zastosowaniu pierwszej saszetki - byłam negatywnie nastawiona... Głównie ze względu na intensywny i brzydki zapach. Okropnie sztuczny! Na pierwszą próbę wybrałam czerwoną saszetkę. Zapach dziwnej róży rozniósł się po całym prawie mieszkaniu. Tak szczerze to nawet nie miałam ochoty zanurzać rąk w miseczce... No ale trudno... Trzymałam dłonie około 15 minut z małymi przerwami, bo czasami wyjmowałam jedną rękę, żeby zobaczyć czy ten zapach wżarł się już w moją skórę czy jeszcze... Od razu jednak po tym zabiegu dłonie umyłam żelem zapachowym bo nie mogłam wytrzymać...

Na drugi dzień zużyłam drugą saszetkę - efekt o wiele lepszy - zapach już tak mnie nie drażnił ale również wydawał się sztuczny.

Po ponad trzech tygodniach postanowiłam skończyć ostatnią saszetkę - niebieską. Najlepszy zapach z tych trzech prezentowanych... ale i tak nie zmieniło to mojej opinii.

Zdecydowanie wolę sól magnezową EPSOM niż takie kolorowe barwidła o sztucznym zapachu

Mimo "cudownych" właściwości tej soli - nie polecam jej i nigdy do niej nie wrócę...

Zdecydowanie jako SPA dla dłoni wolę zapachowe peelingi cukrowe - na chwilę obecną nie testowałam peelingów solnych więc nie wypowiem się na ten temat oraz nie porównam niestety efektu. Ale mam nadzieję, że po Nowym Roku zaopatrzę się w kolejny peeling i będzie to peeling solny - obiecuję :)

Cena: około 1 zł/60 g

Dostępność: większość supermarketów np. TESCO