Yankee Candle Moonlight
sierpnia 26, 2018
Nadeszły chłodniejsze dni. Dla mnie taka ogromna zmiana pogody to szok dla organizmu. Chociaż teoretycznie powinnam się cieszyć bo przy deszczu nie mam kataru alergicznego. W takie chłodniejsze dni od razu lepiej pali się woski. Ich zapach szybko rozprzestrzenia się po całym domu i długo trwa w powietrzu.
Tym razem długo czekałam na odpalenie wosku Moonlight. Nie wiem dlaczego ale widzę, że lubię chomikować woski i trzymać się w pudełku aż wyczekają swoją kolej na odpalenie.
Nie żałuję, że czekałam do końca wakacji. Zapach przypomniał mi cieplejsze wieczory. Szkoda, że już zrobiło się zimniej i znacznie wcześniej zachodzi słońce. Około godziny 20.00 robi się już ciemno.
Jaki jest wosk zapachowy Moonlight?
To subtelna mieszanka bambusa, nut drzewnych i paczuli. Niezwykle urzeka i odurza jak urok odbijającego się w tafli wody księżyca. Wosk zapachowy MOONLIGHT Yankee Candle pochodzi z kolekcji Q1 2016 My Serenity
Zapach niezwykle otula wnętrze i sprawia, że można się przy nim zrelaksować. Jest delikatny, lekko roślinny, nie nużący. Idealna kompozycja w połączeniu z tym zapachem wosku to dobra muzyka/książka/kieliszek pysznego wina.
Podsumowując:
Opakowanie: 3/5
Wydajność: kilka użyć
Cena: ok. 9zł
Skuteczność: trwałość zapachu jest wystarczająca dla małego pokoju, poza pokojem zapach jest lekko wyczuwalny
Zapach: przyjemny, rześki
3 komentarze
Ja też chomikuję woski i piękne świece, żal mi ich odpalać, chciałabym poznać Moonlight .
OdpowiedzUsuńMam go ale też lubię trzymać długo woski zanim odpalę więc jeszcze go nie wypróbowałam :D
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie nut zapachowych :) Niestety najgorsze jest to ściemnianie już o 20 :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny!
Motywuję mnie to do pracy nad blogiem i wiem, że nie jest to czas stracony.
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu
- komentarze tego typu nie będą publikowane.